z wiatrem i pod wiatr
rozproszone słowa, barwy, smaki
6 stycznia 2009
poranna niespodzanka
Bardzo lubię te ślady zbrodni na balkonie, które odkryć można tylko zimą...
1 komentarz:
Anonimowy
stycznia 25, 2009
ale urocza fotka!
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ale urocza fotka!
OdpowiedzUsuń